–
Terminarz rajdów rowerowych – pobierz...
– Wytyczne odnośnie przygotowania roweru –
pobierz...
– Regulamin rajdów rowerowych jednodniowych –
pobierz...
– Zgoda rodziców/opiekunów nieletnich uczestników w wieku od 15
do 18 na samodzielny udział –
pobierz...
– Regulamin konkursu "Kręcę kilometry ze Szprychą" (dla Członków
Stowarzyszenia) –
pobierz...
– Regulamin konkursu "The Best Szprycha" (dla Członków
Stowarzyszenia) –
pobierz...
– ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 29 maja 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii –
pobierz...
Szprycha na drezynie - VII rajd rowerowy
Rajd rowerowy dofinansowało Miasto Słupsk - zadanie w zakresie turystyki i
krajoznawstwa oraz Gmina Słupsk w ramach wpółpracy ze Stowarzyszeniem.
Termin: 8.08.2020 r. (sobota)
Dzień był od rana słoneczny, co mogło zapowiadać tylko udany rajd rowerowy. Wyruszyliśmy w kierunku „szlaku zwiniętych torów”, gdzie leśnym traktem dojechaliśmy do Kwakowa, a następnie w kierunku Komiłowa i dalej Lulemina. Od tego miejsca jest już trudniejszy odcinek, ale równie malowniczy. W Barcinie skierowaliśmy się Bronowa, gdzie czekała już na nas drezyna. Rowery schowaliśmy do pomieszczenia, gdzie przechowywana jest poza sezonem drezyna. Następnie zajęliśmy miejsca w wagonach i wyruszyliśmy w trasę do Mielęcina. To prawdziwa atrakcja przemierzać po torach i podziwiać okoliczne krajobrazy. W Mielęcinie na peronie stacji czekał na nas Pan Robert, właściciel Gospodarstwa Agroturystycznego, który nas ugościł, przygotowują poczęstunek i zimne napoje. Po dłuższej przerwie wyruszyliśmy w drogę powrotną do Bronowa. Na mecie zorganizowaliśmy konkurs sprawnościowy oraz rozstrzygnęliśmy konkurs edukacyjny. Nasz animator przygotował konkurencję z rzucaniem talerzy, która cieszy się dużym zainteresowaniem uczestników rajdu rowerowego. Nikt również nie mógł być głodny, bo zapewniliśmy katering z gorącą zupą. Zwycięzcom poszczególnych konkurencji wręczyliśmy nagrody. Cóż… moglibyśmy tak się bawić do wieczora, ale przed nami była jeszcze droga powrotna do Słupska.