www.czesciauto24.pl

Terminarz rajdów rowerowych – pobierz...
Wytyczne odnośnie przygotowania roweru – pobierz...
Regulamin rajdów rowerowych jednodniowych – pobierz...
Zgoda rodziców/opiekunów nieletnich uczestników w wieku od 15 do 18 na samodzielny udział – pobierz...
Regulamin konkursu "Kręcę kilometry ze Szprychą" (dla Członków Stowarzyszenia) – pobierz...
Regulamin konkursu "The Best Szprycha" (dla Członków Stowarzyszenia) – pobierz...



Trasa: 43 km

Szprycha z wiatrem na Festiwal Wiatrów i Świateł – Ustka

Termin: 9.07.2022 r. (sobota)

Wracamy po kilkuletniej przerwie z nocnym rajdem rowerowym, szczególnie z jego drugą częścią. Zmieniliśmy również na prośbę Miasta Słupsk miejsce zbiórki, z Placu Zwycięstwa na Bulwary nad Słupią. Miejsce pięknie się prezentujące i do wypromowania wśród mieszkańców grodu nad Słupią, do czego przyczyniamy się i również my. Trzeba przyznać, że mamy teraz zmianę tła zdjęć, które przez kilkanaście lat było niezmienne. Po wykonaniu fotografii pamiątkowej ruszyliśmy drogami rowerowymi w kierunku Strzelinka. Po opuszczeniu miasta od razu poczuliśmy porywisty wiatr, który nie wróżył dobrej imprezy nad morzem. Zgodnie z nazwą rajdu wiatr towarzyszył nam do samej Ustki. Ustce zostawiliśmy rowery w bezpiecznym miejscu i udaliśmy się na promenadę, która już była gotowa na rozpoczęcie Festiwalu Światła. Mając sporo czasu, usiedliśmy aby posilić się posiłkiem i napojami. Zastanawialiśmy się w jaki sposób organizatorzy zapewnili silny wiatr na Festiwal Wiatrów? Możemy stwierdzić, że później poczuliśmy się rozczarowani, że Festiwal Wiatrów ograniczył się tylko do samego wiatru. Gdy tylko się zrobiło ciemno, całe piękno Festiwalu Światło stało się widoczne. Byliśmy pod wrażeniem zabawy światłem i to w wielu miejscach Ustki. Organizatorzy stanęli na wysokości zadania i sprawili miłą niespodziankę. Mimo, że festiwal był jeszcze przez parę godzin, o północy mieliśmy zaplanowany powrót, więc poszliśmy odebrać rowery i przygotować je do nocnej jazdy. Początek powrotu polegał na wyprowadzeniu rowerów przy tłumnie spacerujących uczestnikach tego wydarzenia. Po przejściu przez kładkę wsiedliśmy na rowery i ruszyliśmy w drogę powrotną do Słupska. Nocna jazda to nieczęste doświadczenie, ale dające miłe odczucia, szczególnie gdy wraca się w dużej grupie. Za rok powrócimy na kolejną letnią imprezę, być może na kolejny Festiwal Światła.