
–
Standardy Ochrony Małoletnich dla Małoletnich –
pobierz...
–
Terminarz rajdów rowerowych –
pobierz...
– Wytyczne
odnośnie przygotowania roweru –
pobierz...
– Regulamin
rajdów rowerowych jednodniowych –
pobierz...
–
Zgoda rodziców/opiekunów nieletnich uczestników w wieku od 15 do
18 na samodzielny udział –
pobierz...
– Regulamin
konkursu "Kręcę kilometry ze Szprychą" (dla Członków
Stowarzyszenia) –
pobierz...
– Regulamin
konkursu "The Best Szprycha" (dla Członków Stowarzyszenia) –
pobierz...
Szprycha na Pomorzu Przednim – Ueckermünde
Termin: 9-10.08.2024 r. (piątek/sobota)
Biuletyn informacyjny –
pobierz...
Wakacyjny okres sprzyja dalszym podróżom, co wykorzystaliśmy organizując rajd rowerowy wyjazdowy. Wystartowaliśmy w piątek, w godzinach popołudniowych. W Koszalinie zatrzymaliśmy się na obiadokolację, a w Szczecinie na nocleg. Jednak nie wszyscy wskoczyliśmy do łózek po przyjeździe, bo udaliśmy się na wieczorny spacer wzdłuż Wałów Chrobrego. Oczywiście nie przesadziliśmy z długością wędrówki, ponieważ wcześnie rano czekała nas pobudka i wyjazd zaraz po śniadaniu do Ueckermünde. Byliśmy umówieni na zwiedzanie z przewodnikiem. Na miejscu wyładowaliśmy rowery i ruszyliśmy z panią przewodnik w podróż w czasie, gdzie dowiedzieliśmy się wiele ciekawych informacji o mieście, ale i o wspólnej historii Pomorza. Nasze koleżanki dzielnie pracowały tłumacząc z języka niemieckiego na polski. Po zwiedzaniu musieliśmy podzielić się na dwie grupy, ze względu na ograniczenia promu. Pozostałem w grupie, która miała wyruszyć z Ueckermünde z półtoragodzinnym opóźnieniem. Wolny czas przeznaczyliśmy na pobyt w kawiarni i rozkoszowanie się kawą i ciastem oraz lodami. Czas leniuchowania minął szybko i musieliśmy wyruszyć w kierunku grupy, która już zbliżała się do przeprawy promowej w Kamp. Trasa początkowo przebiegała przez kręty las, by później wzdłuż rezerwatu przyrody znajdującego się przy Zalewie Szczecińskim. Przeprawa promem to tylko kilkanaście minut przyjemności, ale widoki były malownicze, szczególnie pozostałości mostu kolejowego przy Karmin. Po zakończonym rejsie dołączyliśmy do grupy, która czekając na nas biesiadowała w pobliskim barze. Dalsza trasa przebiegała już wyspą Uznam, przez małe miasteczka. Dłuższy postój zrobiliśmy nad jeziorem Wolgastsee. Najmłodszy uczestnik wyprawy, Pawełek wykorzystał moment na kąpiel w ciepłej wodzie jeziora. Przerwa miała jeszcze jedno zadanie, musieliśmy zgromadzić dużo sił na pokonanie najtrudniejszego odcinka wyprawy, czyli wjazd na spore wzniesienie, a następnie stromy zjazd. Jedni szybciej, drudzy wolniej, ale wszyscy dali radę. Ostatnim ,ale bardzo atrakcyjnym punktem wyprawy było uzdrowisko Alhbeck znajdujące się nad Bałtykiem. Zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcia przy molo oraz zabytkowym zegarze i ruszyliśmy drogą wzdłuż wybrzeża w stronę Polski. Zatrzymaliśmy się jeszcze na samej granicy, gdzie również była sesja zdjęciowa. Ostatnim celem przed nami była obiadokolacja w barze, do którego musieliśmy dojechać aż do Centrum Świnoujścia. W tym miejscu zakończyliśmy przygodę. Po posiłku został nam jeszcze załadunek rowerów i powrót do Słupska.











