www.rpswiat.pl

Standardy Ochrony Małoletnich dla Małoletnich – pobierz...
Terminarz rajdów rowerowych – pobierz...
Wytyczne odnośnie przygotowania roweru – pobierz...
Regulamin rajdów rowerowych jednodniowych – pobierz...
Zgoda rodziców/opiekunów nieletnich uczestników w wieku od 15 do 18 na samodzielny udział – pobierz...
Regulamin konkursu "Kręcę kilometry ze Szprychą" (dla Członków Stowarzyszenia) – pobierz...
Regulamin konkursu "The Best Szprycha" (dla Członków Stowarzyszenia) – pobierz...



Trasa: 30 km

XII Mikołajki ze Szprychą - Swołowo
Rajd rowerowy dofinansowało Miasto Słupsk - zadanie publiczne w zakresie turystyki i krajoznawstwa.

Termin: 7.12.2024 r. (sobota)

Nagrody ufundowali:
– Miasto Słupsk
– STR "Szprycha"

Po chłodnych i nieprzyjemnych warunkach pogodowych podczas dwóch ostatnich rajdów rowerowych, dziś były idealne warunki do jazdy na rowerze. Zdaliśmy sobie sprawę, że to ostatnia zbiórka w tym roku, dlatego też staraliśmy się jak najwięcej dać od siebie, szczególnie dobry humor. Na starcie odśpiewaliśmy 100 lat Tomkowi, który stał się dojrzalszy o kolejny rok. Zrobiliśmy również pamiątkowe zdjęcie i ruszyliśmy dobrze nam znaną trasą do Swołowa. W Muzeum Kultury Ludowej Pomorza mieliśmy zaplanowane warsztaty bożonarodzeniowe. Zostawiliśmy rowery i udaliśmy się do Sali, w której mieliśmy spędzić najbliższe godziny. Tuż przed zajęciami, uczestnicy otrzymali zadanie edukacyjne, w którym musieli się wykazać wiedzą dotyczącą tematyki rajdu. Następnie rozpoczęliśmy pod okiem animatora tworzenie pierników. Do dyspozycji mieliśmy wszystko co było potrzebne, aby wykonać smakołyki. Z całym oddaniem zaczęliśmy formować kształty, aby potem przystąpić do ich wypiekania. Końcowym etapem były dekorowanie lukrem. Gotowe pierniki uczestnicy zapakowali i zabrali ze sobą. Zanim wyszliśmy do rozegrania był jeszcze konkurs sprawnościowy, który wyłonił nam zwycięzców. Wręczenie nagród w obu konkursach pozostawiliśmy na koniec imprezy, po wspólnej biesiadzie. Przed nami było teraz przejście do zabytkowej zagrody Albrechta, gdzie mieliśmy zjeść gorący kapuśniak z wkładką, przygotowany metodą tradycyjną na kuchni wiejskiej. Muszę przyznać, że zupa była prawdziwą ucztą dla podniebienia. W biesiadzie towarzyszyli nam również turyści z Węgier, którzy włączyli nas we wspólne śpiewanie włoskich przebojów. Ostatnim etapem było wręczenie nagród i moje podziękowania za przeżyty wspólnie sezon. Nie zabrakło również życzeń bożonarodzeniowych i noworocznych. Tak, to już koniec, pozostało jeszcze uczestnikom powrócić rowerami do Słupska.
Dziękuję w imieniu Stowarzyszenia rowerzystom, którzy towarzyszyli nam przez cały sezon i zapraszam na nowe rajdy rowerowe już wczesną wiosną.