www.rpswiat.pl

Terminarz rajdów rowerowych – pobierz...
Wytyczne odnośnie przygotowania roweru – pobierz...
Regulamin rajdów rowerowych wielodniowych – pobierz...
Zgoda rodziców/opiekunów nieletnich uczestników w wieku od 15 do 18 na samodzielny udział – pobierz...
Regulamin konkursu "The Best Szprycha" (dla Członków Stowarzyszenia) – pobierz...
ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 29 maja 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii – pobierz...



Trasa: 88 km

Szprycha w krainie tysiąca jezior

Dzień V - program: pobierz...
Termin: 17.07.2020 r. (piątek)

To już nie były żarty, przed nami trasa prawie 90 km na kołach. Pogoda nam dopisała, a to ma znaczenie przy długiej trasie. Pierwszym miejscem do którego mieliśmy dojechać była Owczarnia, czyli Muzeum Mazurskie. Przywitała nas właścicielka kompleksu i w ciekawy sposób opowiedziała dzieje ziemi mazurskiej poprzez zaprezentowanie historycznego budownictwa wiejskiego wraz z wyposażeniem. Podsumowaniem zwiedzania była kawa i ciasto, które w ogrodzie nabierają innego wymiaru. Wszystko co dobre się kończy, więc ruszyliśmy do Kętrzyna. Szkoda, że zamek w Kętrzynie nie był dostępny dla zwiedzających, pozostało nam tylko zaspokoić potrzeby żywieniowe. Po przerwie obiadowej pojechaliśmy do Wilczego Szańca. Naszym przewodnikiem była Pani Marzena, autorka przewodnika po Wilczym Szańcu. Mamy szczęście do przewodników mających dobry kontakt z turystami. Nikt nie mógł poczuć się znużony, z ciekawością słuchaliśmy lekcji historii. Za namową Pani Marzeny, wracaliśmy do Górkła tą samą drogą,  którą uciekał 20 lipca 1944 pułkownik Clausa von Stauffenberg w kierunku lotniska, który dokonał, jak już wiemy, nieudanego zamachu na Adolfa Hitlera. Trasa mimo, że z góry, nie należała do łatwych. Początkowe historyczne „kocie łby”, które potem zamieniły się w piaszczyste szlaki. Do domu wróciliśmy wieczorem – ale warto było!