–
Standardy Ochrony Małoletnich dla Małoletnich –
pobierz...
–
Terminarz rajdów rowerowych –
pobierz...
– Wytyczne
odnośnie przygotowania roweru –
pobierz...
– Regulamin
rajdów rowerowych jednodniowych –
pobierz...
–
Zgoda rodziców/opiekunów nieletnich uczestników w wieku od 15 do
18 na samodzielny udział –
pobierz...
– Regulamin
konkursu "Kręcę kilometry ze Szprychą" (dla Członków
Stowarzyszenia) –
pobierz...
– Regulamin
konkursu "The Best Szprycha" (dla Członków Stowarzyszenia) –
pobierz...
Szprycha w stolicy Kujaw Zachodnich
Termin: 25.05.2024 r. (sobota)
Program:
pobierz...
To był drugi rajd rowerowy wyjazdowy, ale pierwszy w tak w odległe miejsce na mapie naszych podróży w tym sezonie. W środku nocy ruszyliśmy autobusem i samochodem osobowym w kierunku Starego Fordonu w Bydgoszczy. Zatrzymaliśmy się w restauracji szpitalnej, gdzie zjedliśmy śniadanie, następnie pojechaliśmy na Stary Fordon, gdzie rozładowaliśmy rowery. Było to też miejsce rozpoczęcia rajdu rowerowego. Zaczęliśmy od przejazdu bulwarami na Wisłą, gdzie powstała atrakcyjna trasa rowerowa. Następnie skierowaliśmy się na most prowadzący na drugą stronę Wisły. Za mostem skręciliśmy w kierunku Czarnowa, gdzie miała się odbyć się przeprawa promowa. Trasa przebiegała terenami leśnymi, drogi raczej gruntowe i szutrowe. Pokonując liczne wzniesienia i zjazdy dotarliśmy do miejsca gdzie powinien czekać na nas prom Flisak. Jednak okazało się, że prom znajduje się na drugim brzegu i mimo godziny jego wypłynięcia nie ma zamiaru ruszyć. Nie pomogły nasze zawołania, telefony… Straciliśmy godzinę czasu, pozostało nam tylko napisać skargę poprzez e-mail i ruszyć w drogę powrotną do Bydgoszczy. Ta strata czasu miała znaczący wpływ na nasz program. Naszym celem był przejazd do Solca Kujawskiego, gdzie mieliśmy rezerwację w JuraParku Solec – ważną cześć naszego programu. Powrót i przejazd okrężną drogą zabrał czas potrzebny do zaliczenia tej atrakcji. W Solcu Kujawskim pojawiliśmy tylko na krótki postój, kawowo-lodowy. Po przerwie ruszyliśmy w kierunku Inowrocławia. Oprócz jazdy jezdnią, mieliśmy drogi gruntowe, a nawet leśne, które doprowadziły nas do miejsca spotkania z przewodnikiem. Większość z nas była pierwszy raz w stolicy Kujaw Zachodnich i spotkanie z historią miasta była prawdziwą ucztą. Przewodnik przekazał nam wiele ciekawostek o Inowrocławiu i zapewne można by zwiedzać znacznie dłużej, jednak ograniczał nas czas kolacji. Zanim udaliśmy się na posiłek, załadowaliśmy rowery. Kolacja była w jednym z hoteli i przypadła do gustu uczestnikom. Następnie wsiedliśmy do autobusu i udaliśmy się w drogę powrotną do Słupska. W Bydgoszczy odebraliśmy jeszcze najmłodszego uczestnika wyprawy i dalej droga trwała już prosto do rodzinnego miasta.